人気ブログランキング | 話題のタグを見る

Tokio pamięta o swoich męczennikach

Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_21114878.jpg

Japonia ma około 20 tysięcy męczenników. „Większość z tych, którzy oddali życie za wiarą to
prości ludzie, których imion i nazwisk nie znamy” powiedział podczas Mszy Świętej w 392 rocznicę
męczeńskiej śmierci 50 męczenników z Edo (dzisiejsze Tokio) biskup pomocniczy Kazuo Jakub Koda.
Biskup koncelebrował Mszę w niedzielę Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata w kościele Takawana
w Tokio. Japońscy męczennicy są ofiarami okrutnych prześladowań chrześcijaństwa prowadzonych
przez władze ponad dwa i pół wieku do 1873 roku.

Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_21140269.jpg
W homilii, w której biskup zwrócił się szczególnie do siedzących w pierwszych ławkach uczniów z
pierwszych klas szkoły podstawowej, hierarcha japońskiego Kościoła podkreślił, że na męczeńską
śmierć skazani zostali ludzie niewinni, którzy nie zrobili niczego złego, a ich jedyną winą była wiara
w Jezusa Chrystusa. Wśród spalonych na pobliskim wzgórzu Fuda-no Tsuji w Tokio były trzy osoby
duchowne, czyli: włoski jezuita Hieronim de Angeli, hiszpański franciszkanin Franciszek Galvez i
japoński zakonnik Szymon Enpo. Wszyscy trzej byli beatyfikowani w XIX wieku w Rzymie wśród 205
męczenników japońskich. Ich święto obchodzimy 10 września.
Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_22211531.jpg
Znamy imiona tylko 13 z pozostałych 47 męczenników. Był wsród nich wasal sioguna Ieyasu o
imieniu Haramondo, który przyjął na chrzcie imię Jan i nie porzucił chrześcijaństwa kiedy siogun
tego od niego żądał. Żył w ukryciu i gorliwe szerzył wiarę. Został odnaleziony, obcięto mu palce u
rąk i nóg oraz wypalono krzyż na czole. Okaleczonego wypuszczono. Schronił się wśród trędowatych,
gdzie niestrudzenie głosił Ewangelię. Został schwytany i spalony z innymi męczennikami 4 grudnia
1623 roku. Był beatyfikowany w 2008 roku jako jeden z towarzyzszy Piotra Kibe.
Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_21190554.jpg
Przebieg przeprowadzonej 4 grudnia 1623 roku egzekucji przez spalenie znamy z przesłanej do
Rzymu relacji spisanej przez Joao Rodriguesa, znającego biegle język japoński jezuitę portugalskiego.
Opis męki został mu zapewne przesłany do Makao, gdzie przebywał, przez jednego z wielu naocznych
świadków, zebranych przez władze do oglądania męczeńskiej śmierci chrześcijan, aby ostrzec ludność
przed przyjmowaniem obcej religii.

Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_21200375.jpg
Według relacji Rodriguesa w dzień egzekucji rano uwięzieni wcześniej chrześcijanie zostali powiązani
ze sobą za pomocą sznurów przyczepionych do szyi i rąk. Wymienioną powyżej trójkę wsadzono na
konie i przywieszono im tabliczki z nazwiskami. Reszta szła za nimi pieszo. Skazańcy zostali
przeprowadzeni po głównych ulicach stolicy jako godni potępienia złoczyńcy. Na wznoszącym się
nad wybrzeżem morskim wzgórzu zostali przywiązani do pali, pod którymi podpalono słomę.
Trzem ewangelizatorom kazano oglądać konanie współbraci, po czym zostali spaleni i oni sami.

Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_21205359.jpg
Prochy męczenników zostały wrzucone do nieznanego miejsca. 20 dni później na tym samym
wzgórzu spalono około 50 kobiet i dzieci. W całym Tokio męczeńską śmierć za wiarę poniosło w sumie
około 2 tysiące wiernych.
Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_21193675.jpg
„Co widzieli przed sobą na niebie męczennicy przywiązani do pali?” zapytał podczas modlitw na
miejscu kaźni proboszcz Kościoła w Takanawa Kaoru Kawaguchi. Podkreślił, że dziś widzimy przed
sobą drapacze chmur i biurowce, ale w czasach egzekucji skazani widzieli morze i czyste niebo, do
którego się wybierali. Pielgrzymi przybyli na miejsce kaźni po Mszy Świętej odczytali relację z
męczeńskiej śmierci chrześcijan, odmówili Różaniec i zaśpiewali pieśni poświęcone pamięci japońskich
męczenników. Ksiądz Kawaguchi przypomniał, że do przybycia do Japonii Apostoła Azji Św. Franciszka
Ksawerego, który przywiózł wiarę chrześcijańską, w języku japońskim nie było słowa wyrażającego
„miłość”. Święty Franciszek musiał używać na jej określenie słowa „szacunek”, a dla wielu zamęczonych
wiernych szacunek, którym obdarzało ich chrześcijaństwo był jedynym szacunkiem, którego
doświadczyli w życiu.

Tekst i zdjecia Dorota Hałasa. Tokio
Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_21183241.jpg


Tokio pamięta o swoich męczennikach_f0340134_22204647.jpg


by NaszDomJaponski | 2015-11-22 21:14 | Japanese Christians | Comments(0)
<< Plan zbawienia Ideał miłości >>