人気ブログランキング | 話題のタグを見る

Wszystkich Świętych w Tokio

Wszystkich Świętych w Tokio_f0340134_20241932.jpg

Mieszkający w regionie Tokio Polacy i polscy dyplomaci odwiedzili grób br. Zenona Żebrowskiego, franciszkanina konwentualnego, który przybył do Japonii 92 lat temu ze świętym Maksymilianem Marią Kolbe. Grób polskiego zakonnika jest najbardziej rozpoznawalnym polskim grobem w Tokio. Znajduje się na katolickim cmentarzu w zachodniej części stolicy Japonii. 

 

Br. Zenon Żebrowski znany był z prowadzonej po wojnie charytatywnej pracy na rzecz mieszkających na ulicach m.in. Tokio sierot. Polski misjonarz zmarł 40 lat temu, dokładnie 52 lata po przybyciu do Japonii ze świętym Maksymilianem Marią Kolbe. Rok przed śmiercią ze znanym i cenionym w Japonii misjonarzem spotkał się w Tokio Papież Jana Paweł II. Nieliczni w Tokio Polacy przychodzą na grób polskiego misjonarza w okolicach dnia Wszystkich Świętych. Grób został przystrojony kwiatami i polską flagą. Wianek z biało-czerwonych kwiatów złożyli na grobie br. Zenona ambasador Rzeczpospolitej Polski w Japonii Paweł Milewski i konsul Łukasz Osmycki. 

 

W Japonii nie ma zwyczaju zapalania zniczy. Groby przystaja się niewielkimi bukietami z kwiatów. Dzień Wszystkich Świętych nie w Japonii jest dniem wolnym od pracy, a jako święto kościelne obchodzony jest w najbliższą niedzielę. W Japonii zidentyfikowano 76 grobów Polaków. Liczba wszystkich pochowanych w Japonii rodaków szacowana jest na blisko 100 osób. Największą liczbę stanowią misjonarze i jeńcy wzięci do niewoli jako Rosjanie podczas wojny japońsko-rosyjskiej. 

 

Dorota Hałasa. Tokio       


# by NaszDomJaponski | 2022-11-01 20:22 | Information | Comments(0)

Polska i Japonia zaprojektują reaktor jądrowy nowej generacji

Polska i Japonia zaprojektują reaktor jądrowy nowej generacji_f0340134_23021629.jpg

Japonia/Polska i Japonia wysokotemperaturowy reaktor jądrowy 

 

Polska i Japonia wykonają razem podstawowy projekt wysokotemperaturowego, eksperymentalnego reaktora jądrowego HTTR, chłodzonego gazem. Nad wspólnym projektem reaktora pracować będzie Narodowe Centrum Badań Jądrowych i Japońska Agencja Energii Atomowej. Polska od kilku lat planuje budowę eksperymentalnego reaktora jądrowego HTTR.

 

Według doniesień agencji prasowej Kyodo, Japońska Agencja Energii Atomowej poinformowała (28 października) ministerstwo edukacji i nauki w Tokio, że podpisze z Polską umowę o współpracy w projektowaniu reaktora. Moderowany grafitem i chłodzony helem eksperymentalny, wysokotemperaturowy reaktor jądrowy działa pod nadzorem Japońskiej Agencji Energii Atomowej w miejscowości Orai w prefekturze Ibaraki, ok. 100 km od Tokio. 

 

Według doniesień Kyodo strona japońska sprzeda Polsce technologię budowy reaktora. Narodowe Centrum Badań Jądrowych zawarło 3 lata temu porozumienie z Japońską Agencję Energii Atomowej. Na jego podstawie strona polska ma dostarczyć surowce do budowy reaktora i wykształcić kadry. Porozumienie zostanie wkrótce uaktualnione.  

 

Wysokotemperaturowy reaktor jądrowy chłodzony helem jest reaktorem nowej generacji. Ma podwyższony poziom bezpieczeństwa, a zastosowana w nim technologia uniemożłiwia stopienie się rdzenia. Reaktory tego typu osiągąją wysoką temperaturę, nieosiągalną w innych źródłach bezemisyjnych. Mogą w przyszłości zastąpić konwencjonalne źródła ciepła dla przemysłu, szczególnie chemicznego. Możliwa jest w nich produkcja wodoru. 

 

Dorota Hałasa. Tokio 31.10.22



# by NaszDomJaponski | 2022-10-31 23:00 | News | Comments(0)

Modlitwa Pańska-„Ojcze Nasz”

Modlitwa Pańska-„Ojcze Nasz”_f0340134_16005506.jpg

   Człowieka w pełni można zrozumieć tylko w perspektywie Boga, a jego życie jest dobre wtedy tylko, gdy żyje w relacji do Boga. Bóg nie jest odległym i Nieznajomym bytem. Nieustannie ukazuje nam swe oblicze w Jezusie; wpatrując się w Jego czyny i w Jego wolę, poznajemy myśli samego Boga i Jego wolę. Jeśli człowieczeństwo sprowadza się w swej istocie do relacji do Boga, jasne jest, że nie może tu zabraknąć rozmowy z Bogiem i słuchania Boga.

   Bóg zwraca się do każdego po imieniu, którego nikt nie zna oprócz Niego – mówi Pismo św. (zob. Ap2,17). Miłość Boga do każdej jednostki jest całkowicie osobista i zawiera w sobie tajemnicę jednorazowości,której nie można wystawić na widok publiczny.

   Będziemy się coraz to lepiej modlić, im częściej w głębi naszej duszy będzie się pojawiało odniesienie do Boga.

   Święty Cyprian mówi, że odmawiając Ojcze nasz,modlimy się do Boga słowami danymi nam przez Boga i dodaje: Gdy odmawiamy Ojcze nasz, wtedy spełnia się w nas obietnica Jezusa mówiąca o prawdziwych czcicielach, którzy będą oddawać cześć Ojcu „w Duchu i w prawdzie” (J 4,23). Chrystus, który jest Prawdą, dał nam te słowa, a w nich daje nam Ducha Świętego.

    W Piśmie św. mamy dwie wersje modlitwy Ojcze nasz. Łukasz przekazał nam Ojcze Nasz (Łk11,2-4)w krótszej wersji, a u Mateusza modlitwa występuje wwersji dłuższej (Mt6,9-13)Kościół przyjął ją w wersji Mateusza i tą modlitwą oficjalnie się modli.

   Zanim przejdziemy do szczegółów, najpierw przyjrzyjmy się pokrótce strukturze Ojcze nasz, w jego formie przekazanej przez Mateusza. Trzy z tych próśb mają formę „ty”, cztery – „my”. W trzech pierwszych prośbach chodzi o sprawę samego Boga w tym świecie; czterech następnych chodzi o nasze nadzieje, potrzeby i zagrożenia. Wzajemne relacje tych dwóch rodzajów próśb można by zestawić z relacjami dwu tablic Dekalogu, które w gruncie rzeczy są rozwiniętą postacią dwu części głównego przykazania,miłości Boga i bliźniego  wskazaniami danymi na drogę miłości. Tak samo w Ojcze nasz: najpierw został podkreślony prymat Boga, a zatem w naturalny sposób idzie troska o autentyczne człowieczeństwo.Także tutaj chodzi najpierw o drogę miłości, która jest zarazem drogą nawrócenia. Żeby człowiek mógł się dobrze modlić musi trwać w prawdzie, a prawda to przede wszystkim „Bóg, królestwo Boże” (zob. Mt 6,33). Najpierw musimy wyjść z siebie i otworzyć się na Boga. Nic nie może być dobre, jeśli nie jest dobra nasza relacja do Boga. Dlatego Ojcze nasz zaczyna się od Boga i od Niego prowadzi nas na drogi człowieczeństwa. Dochodzi aż do największego zagrożenia człowieka, na którego czyha Zły – tu może pojawić się w nas obraz apokaliptycznego Smoka,który prowadzi wojnę z ludźmi, „z tymi, co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa (Ap12,17). Ciągle jednak mamy w świadomości początek: Ojciec nasz – wiemy, że jest z nami, że trzyma nas w swej ręce, że nas zbawia.

Ojcze nasz jest modlitwą Jezusa, jest ona także modlitwą trynitarną: modlimy się z Chrystusem przez Ducha Świętego do Ojca.

 

2761 "Modlitwa Pańska jest rzeczywiście streszczeniem całej Ewangelii"(KKK).

 

2773 W odpowiedzi na prośbę swoich uczniów ("Panie, naucz nas modlić się": Łk 11, 1) 

    Jezus powierza im podstawową modlitwę chrześcijańską: " Ojcze nasz".

 

2774 "Modlitwa Pańska jest rzeczywiściestreszczeniem całej Ewangelii", "najdoskonalszą z modlitw"Znajduje się ona w centrum Pisma świętego.

 

2775 Została nazwana "Modlitwą Pańską", ponieważ pochodzi od Pana Jezusa, Mistrza i wzoru naszej modlitwy.

 

2776 Modlitwa Pańska jest właściwą modlitwą Kościoła. Stanowi integralną część Godzin

   większych świętego Oficjum i sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego chrztu, bierzmowania i Eucharystii. Włączona w Eucharystię, ukazuje "eschatologiczny" charakter zawartych w niej próśb, w pełnym nadziei oczekiwaniu Pana, "aż przyjdzie" (1 Kor 11, 26). 

 

   Bóg nie mówi do nas dźwiękiem, ale przemawia do duszy. „Spośród rzeczy widzialnych świat jest największy, spośród niewidzialnych – największym jest Bóg. Lecz świat możemy widzieć, Boga zaś znać z wiary. Że zaś Bóg świat uczynił –wierzymy samemu Bogu, wierzymy bezpieczniej, niż komukolwiek innemu.(....)Myśmy, jak dotąd, nigdzie wyraźniej o tym nie słyszeli, jak jeno w Piśmie Świętym, gdzie prorok Boży rzecze: „Na początku uczynił Bóg niebo i ziemię.” 

Św. Augustyn, „Państwo Boże”.

 

   Modląc się słowami modlitwy Ojcze nasz” należy postawić sobie pytanie: Jak silna i głęboka jest moja wiara? Co czynię, aby wiarę nieustannie pogłębiać?

Wszystko w świecie i w życiu posuwa się naprzód.Wszystko podlega ogólnemu prawu rozwoju. Dziecko wyrasta z ubranka i zabawek, dojrzewa.Chce być pełnym i dojrzałym człowiekiem. Lekarz,który skończy medycynę, nie może uchodzić za dobrego lekarza bez stałego dokształcania się w swojej dziedzinie. To samo można powiedzieć o każdej dziedzinie życia zawodowego lub sportu.

Wzrastać i rozwijać się powinna również nasza wiara.Czym jest wiara? Wiara jest najmniejszym ziarnem ze wszystkich nasion (Mt 13,32). Za pomocą ziarnka wiary Bóg wstrząsa światem. Bóg jest wszechmocą. Bóg jest wszystkim, a ja niczym. Bóg poprzez małe ziarna gorczycy dokonuje wielkich rzeczy, ponieważ On jest wszechmogący (Łk 1, 49;por. Ps 111,9). Bóg jest na pierwszym miejscu.

 

W każdej chwili naszego życia powinniśmy starać się pogłębiać naszą wiarę i odnajdywać ciągle na nowo obraz Boga, który jest miłującym Ojcem.Powinniśmy dostrzegać Boga nie tylko w modlitwie, ale także we wszystkim, co się wokół nas dzieje. Widzieć Chrystusa nie tylko historycznego, ale żyjącego dziś, kochającego nas dziś, pragnącego nam pomagać i zbawiać dziś! Taką wiarą zdobywa się tylko za cenę pracy i wysiłku, pogłębiając swoją modlitwę, uczestnicząc w życiu sakramentalnym Kościoła, czytając Pismo św. dobre książki religijne, słuchając dobrych programów w radio i telewizji, a przede wszystkim praktykując wiarę w codziennym życiu poprzez miłość Boga i bliźnich.

 

„Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry” napisał Soren Kierkegaard. Ktoś inny powiedział: „Utraciłeś bogactwo – niewiele utraciłeś. Utraciłeś zdrowie – jeszcze nie wszystko utraciłeś. Ale jeżeli utraciłeś wiarę – wszystko utraciłeś”. Czyńmy więc wszystko, co tylko możemy, aby naszej wiary nie utracić. Tym bardziej, że jak powiedział Karol Lehmann: „Kto wierzy w Jezusa Chrystusa, nie musi umierać samotnie”.

 

2022.10.17.Chofu

Opracował Fr.Tadeusz Soboń sdb


# by NaszDomJaponski | 2022-10-21 15:51 | Bible Classes | Comments(0)

主の祈り

       主の祈り_f0340134_10025827.jpg

ルカ11,1-4私たちにも祈りを教えて下さい。2022年10月5日

 「イエスはある所で祈っておられた。祈りが終わると、弟子の-人がイエスに、『主よ、ヨハネが弟子たちに教えたように、私たちにも祈りを教えて下さい』といった」(Lk111)。イエスはこの願いに答えて、キリスト教の基本的な祈りを弟子たちと教会に授けられました。聖ルカによる福音書は短い文(五つの願い)を、聖マタイによる福音書はより長い文(七つの願い)を伝えています。教会の典礼伝承は聖マタイの文(Mt69‐13)を踏襲しています。

「主の祈り」は、ルカでは五つの願いがあります。名が聖とされ、み国が来て、パンを与え、罪をゆるし、試みに導かないで下さい。「み旨が天に行われる通り、地にも行われますように」(Mt610)は省かれています。「私たちに負い目ある全ての人をゆるします」という説明文をのぞいて、ギリシア語の単語を数えると30になります。30はギリシア語のラムダで表され、「ロゴス」(ことば)の頭文字を象徴します。

 「必要な(エビウシオン)パン」は、「あるべき」という意味のほかに、「来るべき」とも訳せます。「来るべきパン」という意味で取ると、神の国とメシアの到来を願う希望にみちた祈りになります。神の国が来るとき、人々はメシアと共に食卓につきます(Lk2230)。パン(レヘム)の家(ベト)、即ちベトレヘムから、聖霊に注油されたかた(メシア)、ダビデの子を派遣して下さるように。イスラエルの希望が満たされるように。この終末思想にみちたユダヤ教の祈りは、来るべきパンをイエスの内に認める事によって、キリスト者の祈りとなります。主の再臨を待ち望む「主の祈り」を、さらに短くすると、「マラナ・タ」(主よ、来て下さい)になります(黙示録2220)。

「主の祈りは、全福音の要約そのもの」になっています。主は「祈るようにと教えられた後で、願いなさい。そうすれば与えられる(J1624)といわれました。だから、それぞれの必要に応じて神に願うことができはしますが、やはり、常に正式な主の祈りから始めるべきです。この祈りこそあらゆる願いが集約された基本的な祈りだからです」。

Tadeusz Soboń SDB


# by NaszDomJaponski | 2022-10-05 10:02 | Our Prayer | Comments(0)

Ta jest kością z moich kości

Ta jest kością z moich kości_f0340134_20393802.gif

Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała (Rdz 2,23) cz.1


O. Tadeusz Soboń SDB

Rys. Marian Hałasa 


W dniu 8 sierpnia na naszym spotkaniu: Pochylić się nad Słwem Bożym zajmiemy się tematem; Stworzeniem kobiety. „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała” Rodz 2,23.

   Proszę przeczytać Księgę Rodzaju 2,18-25 i przygotować osobiste refleksje.

 

W jakim świetle Pismo Święte ukazuje nam stworzenie kobiety i jak ten opis należy prawidłow rozumieć. Na początku przytoczę tekst z Księgi Rodzaju:


18 Potem Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc». 19 Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę "istota żywa" 20 I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny.21 Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. 22 Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, 23 mężczyzna powiedział: «Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta».24 Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.25 Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu.

 

Stworzenie kobiety rozpoczyna się słowem Bożym: „Nie jest dobrze, aby człowiek był sam”. „Nie” oznacza tutaj, że nie pasuje to do celu. Samotność nie służy celowi, dla którego zostali stworzeni ludzie. Ludzie zostali stworzeni w odpowiednim celuaby tworzyćwspólnotę, rodzinę i społeczność, a nie żyć samotnie. 


Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus dał nam też 

tego przykład. Narodził się z Maryi, był dzieckiem w ludzkiej rodzinie. Nazaret uczy nas, czym jest rodzina, jej wspólnota miłości, jej surowe i proste piękno, jej święty i nierozerwalny charakter.


Człowiek został stworzony po to, „aby się rozmnażał, zaludniał ziemię, czynił ją sobie poddaną i panował nad stworzeniem wedle zamysłu Boga” (Rdz1,28) do tworzenia wspólnoty. Rodzina jest elementarną szkołą życia dla każdego człowieka.


Powołanie do życia kobietywobec której trzeba przyjąć postawę

Dlatego Bóg postanawia:„stworzyć dla człowieka odpowiedniego sobie pomocnika”. Słowo przetłumaczone jako „odpowiednie”, to słowo oznacza „drugą stronę przeciwieństwa”. Dlatego tłumaczenie „odpowiednie” obejmuje szersze znaczenie: „stania się jego towarzyszem”. Od początku ludzie nie byli stworzeni do samotności. W zamyśle Bożym człowiek został stworzony jako jednostka – osoba, która powinna stawić czoła, aby tworzyć i mieć społeczność - rodzinęDlatego nawet jeśli mówisz „pomocnik”, nie jest to asystent pracy ani służący pomocą. Jeśli ktoś nie jest najemnikiem, ani służącym ten, jest równorzędnym partnerem, który nie może już być w niczym uzależniony, gdyż jest pełnoprawną osobą. 


Człowiek w swojej istocie został stworzny do bycia:”jako mężczyzna lub jako kobieta”, czyli jako równy byt osobowy. Dlatego nie jest możliwe zrealizowanie Bożego planu akcentując stworzenie tylko pierwotnej strony bez drugiej strony. Bóg w swej ojcowskiej dobroci wysposażył człowieka najwspanialszym darem jakim jest płeć człowieka.


 „Stworzył człowieka Bóg na swój obraz, na obraz Boży go stworzył, stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rdz1,27). W innej wersji opisu stworzenia czytamy: „Pan ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia” (Rdz2,7). A tylko ciało niewiasty uformował z żebra Adama Rdz 2,22).

 

Pierwszym kandydatem na „pomocnika” jest zwierzę. Kiedy Bóg uczynił zwierzę z ziemi, przyprowadził je do mężczyzny. Zwierzęta są boskim darem dla człowieka, któremu „nie jest dobrze być samemu”. Człowiek nadaje zwierzętom imię, wzywa zwierzęta i próbują stworzyć z nich społeczność-wspólnotę. Jednak bez względu na to, jak które zwierzę nazywał, „nie mógł wśród nich znaleźć odpowiedniego –równego sobie pomocnika”. 


Żadne zwierzę nie może być idealnym towarzyszem, człowieka ponieważ, w niczym 

nie jest ono zdolne zaspokoić jego pragnieńTylko człowiek jest istotą duchowo-cielesną. Posiada rozum, wolną wolę i dzięki temu potrafi rozpoznać co jest dobre, a co jest złe. Na podstawie rozeznania i osądu, podejmuje decyzję wyboru i działania, za które ponosi odpowiedzalność. Tylko człowiek jako istota wolna i rozumna, zdolny jest do podjęcia relacji z drugą osobą, dzięki której jest zdolny się rozwijać.

 

Bóg sprawił, że mężczyzna: „zapada w głęboki sen i wyjmuje jedno z jego żeber”.To "zapadanie w głęboki sen" jest prawie zawsze używane 

dla wyrażenia głębokiej tajemnicy wywołanej przez Boga. Co więcej, ten sen nie jest tylko snem, ale snem, który jest głównie związany z dziłalnością i zapowiedzią Boga.


Na przykład w Księdze Hioba (33,13-18

jest następujące opowiadanie:


13 Czemu się z Nim spierałeś:

"Moje słowa są bez odpowiedzi?"

14 Bóg raz się odzywa i drugi,

tylko się na to nie zważa.

15 We śnie i w nocnym widzeniu,

gdy spada sen na człowieka;

i w czasie drzemki na łóżku

16 otwiera On ludziom oczy,

przerażenie budzi w ich sercu.

17 Chce odwieść człowieka od grzechu

i męża uwolnić od pychy,

18 uchronić duszę od grobu,

a życie - od ciosu dzidy.


Ten przykład pokazuje, że „głębokie spanie” 

jest przyczyną Bożego działania i oznacza to, 

że Bóg używa go jako środka do wyrażania swoich myśli. Jeśli tak, to Bóg stwarzając kobietę „zasypia człowieka w głębokim śnie”, ponieważ zawiera w sobie tajemnice, które należy mu przekazać. Nikt nie widział sceny stworzenia. Jest to tajemnica, która powinna być wysłuchana, zrozumiana przez nas 

przyjęta jako głos samego Boga. Tyko Bóg pragnie dla człowieka prawdziwego dobra.

 

Kość z moich kości. 

Bóg stworzył kobietę z żebera Adama. Nie dlatego, że kobieta była gorsza od mężczyzny, stworzył  z jego żeberaZwróć uwagę na 

fakt i dobrzezapamiętaj, z czego zrobiono-stworzono człowieka zwierzęta. Zarówno mężczyzna, jak i zwierzęta zostały stworzone z ziemi, ale tylko kobieta była stworzona z żebra. Kobieta w niczym nie jest gorsza od mężczyzny


Powołanie jej do istnienia z żebra” to mocne wyrażenie, podkreślające jedność mężczyzny i kobiety. Towarzyszem mężczyzny jest kobieta, 

a towarzyszem kobiety jest mężczyzna. Istoty ludzkie są tak stworzone, aby poprzez 

wzajemne relacje osobowe mogli tworzyć rodzinę społeczność. Natchniony autor Księgi Rodzaju w plastycznej alegorii przedstawia obraz stworzenia pierwszej kobiety z żebra mężczyzny. W ten sposób wyraża prawdę, że mężczyzna i niewiasta są tej samej natury i są powołani do monogamicznego małżeństwa. 


W tej samej Księdze znajdujemy i inne równie proste, zwięzłe i znamienne słowa: „Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją 

i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem” (2,24).

   

Relacje personalne męzczyzny z kobietą mają zupełnie innych wymiar niż, ze zwierzętami. Nie uwzględniając tych osobistach relacji zachodzących pomiędzy kobietą i mężczyzną 

nie można osiągnąć celu, dla którego zostały powołane do istnienia.Tylko te osobiste relacje są korzeniem ich bytowania. Mężczyzna przed którym stanęła kobieta, budzi się z samotności 

i w końcu znajduje odpowiedniego rówieśnika do nowego życia. Mężczyzna oczarowany urokiem kobiety, wykrzyknął z radości: „Ta dopiero jest kościąz moich kości, i ciałem z mego ciała!”


Nareszcie taka ekspresja słów emanuje z 

serca mężczyzny, który czekał na odpowiednią sobie towarzyszkę,„pomocnika”. Ani wszystkie zwierzęta na polu, ani wszystkie ptaki na niebie nie mogły być odpowiednimi „pomocnikami przyjaźni człowiekowi”. W końcu został osiągnięty celWzajemne zachwycanie się 

sobą jest naturalne. Kobieta jest towarzyszką, która powinna mieć bliskie i osobiste relacje z mężczyzną. Znajomość tej rzeczywistości sprawia, że ​​mówię: „Kość z moich kości, ciało 

z mojego ciała”. Istnieje głęboka solidarność między mężczyzną i kobietą.


Oto jest jasny zarys myśli i planów Bożych wobec małżeństwa – jego podstawowa teologia i konytytucja. 

 

Będąc od siebie niezależnymi, stali się jednym ciałem.

Ta intymność wyraża się również w zawołaniu:„nazwijmy ją kobietą, bo została stworzona z mężczyny”. Mężczyzna to Isz po hebrajsku, a kobieta to IszaFonetyczne podobieństwo brzmienia słów, nie jest w tym miejscu przypadkowe; oznacza zasadnicze dopasowanie mężczyzny i kobiety. Ale tak, jak Iszjest żeńską formą Isz, istnieją istote różnice między mężczyzną i kobietą. Nie chodzi tylko o różnice płciowe. Każdy z nich jest także samodzielną i odrębną jednostką - osobą. Kiedy kobieta została stworzona, mężczyzna zapadł w głęboki sen. Kobieta została postawiona przed mężczyzną, jako inna osobowość niż mężczyzna.


Solidarność między mężczyzną i kobietą jest niewspółmierna, ale nawzajem się uzpełniają i pozostają względem siebie jako niezależne osobowości. Mężczyzna zachwyca się pięknem kobiety, a ona kieruje do niego swoje pragnienia i uczucia.


Ten okrzyk mężczyzny nie jest pierwszym słowem, jakie on wypowiedział. Mężczyzna nadając imiona zwierzętom, musiał posługiwać się mową. Jednak nie jest to zapisane w Biblii, tylko ten okrzyk radości jest zapisanyNazywanie zwierząt po imieniu nie daje oczekiwanej mężczyźnie odpowiedzi. Wspólnota ze zwierzętami jest powierzchowna i bardzo ograniczona. Mężczyzna nie może być zadowolny z przebywania tylko ze zwierzętamiMężczyzna, który został stworzony,jest powołany do tego, aby stanąć twarzą w twarz wobec kobiety dotąd nie będzie zadowolony 

w swoim sercu, dopóki nie zaakceptuje jej jako prawdziwego towarzysza swojego życia. Kiedy Bóg pokazał mężczyźnie kobie, po raz pierwszy odpowiedział że znalazł dla siebie idealnego towarzysza i nawzajem się zaakceptowali.


Mężczyzna, który odnajduje równego sobie partenera-towarzysza życia teraz

zostaje obdarzony odpowiednim darem-łaską. Ze względu na kobietę zostawia ojca i matkę i wybiera kobietę za żonę tak, że od tej pory dwoje: „stają się jednym ciałem ”.


Hebrajskie słowo „ciało” nie jest pojęciem sprzecznym z duszą. Ludzie nie są 

połączeniem „ciała” i „duszy”, które istnieją oddzielnie. Niezależnie od tego, czy jest to „ciało”, czy „dusza”, jest to wyrażenie wyrażające całą ludzką egzystencję. Jednak perspektywa widzenia ludzi jest inna. Kiedy ludzie są widziani z fizycznego aspektu, nazywa się to "mięsem". Dlatego „stawanie się jednym ciałem” oznacza, że ​​mężczyzna i kobieta dzielą jedną ludzką egzystencję. Mięso jest widocznym wyrazem życia. Staje się jednym. 


Tak więc, jak to często bywa błędnie 

rozumiane, wyrażenie to nie oznacza aktu posiadania dziecka lub narodzin dziecka. Oznacza to dzielenie się życiem, które stało 

się rzeczywistością między mężczyzną i 

kobietąNależy tu z naciskiem podkreślić, 

że „człowiek nie jest panem źródeł życia, 

ale raczej sługą planu ustanowionego przez Stwórcę”.(Humane vitae No 13).


Mężczyzna dojrzały i odpowiedzialny za swoje decyzje staje się człowiekiem samodzielnym – niezależnym, opuszcza rodzinny dom, po to, 

aby zawrzeć związek małżeński i w ten sposób realizować drogę swojego życia w małżeństwie, gdyż takie jest jego powołanie. Jednak bycie niezależnym lub samodzielnym nie oznacza samotności. Zarówno mężczyzna jak i kobieta; nie jest osobą przeznaczoną do życia w samotnści, ale została stworzona po to, aby stać się odpowiednim prtnerem–pomocnikiem mężczyznyJeżeli jest taka wola Boża względem nich, niech oboje rozeznają osobiste powołanie i sami niech staną się „jednym ciałem” na drodze do realizacji swojego planu życiaNa tej drodze nie ma i nie może być przymusu!

Ze względów na wyższy cel można obrać życie w pojedynkę, ale nie samotności. Nie dla samotności powołał nas Bóg do istnienia. 


Siła przyciągania i kruchość 

Kobieta jako osoba w niczym nie jest gorsza od mężczyzny. Jest równym towarzyszem mężczyzny. Bez niej człowiek nie może służyć stworzonemu celowi. Dlatego siła przyciągania do siebie mężczyzn i kobiet jest wystarczająco silna, aby oddzielić ich od swoich rodziców, rodzeństwa i domów rodzinnych. Dzieje się tak, ponieważ bez towarzysza nie możesz stać się pełnoprawną i dojrzałą sobą.


Siła przyciągania jest z pewnością silna. Jednak węzeł małżeński jest delikatny i nie można powiedzieć, że jest twardy jak skała. Trzeci rozdział Księgi Rodzaju wyraźnie to pokazuje. Na kuszenie węża, mężczyzna i kobieta popadają w pułapkę jedzą owoc z zakazanego drzewa w RajuA prawda o nich okazuje się fatalną w skutach. Mężczyzna, który popełnił grzech wobec Boga, zrzucił odpowiedzialność na kobietę: „Zjadłem, ponieważ kobieta, którą postawłeś przy mnie dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”(3,12). Mężczyzna,który nie znalazł dla siebie wśród innych istot żywych odpowiedniego partnera życia, powinien był odpowiedniego zareagować na niestosowne zachowanie się współpartnera i podnieść głos, ale natychmiast chłodno powiedział swojej towarzyszce „ta kobieta”. Dopiero gdy stanął twarzą w twarz ze swo towarzysz i zaczął żyć z nią we wspólnocie, mężczyzna miał zapewnione życie warte pełni życia. Wkrótce jednak węzeł został zerwany.


Zerwany węzeł musi zostać odrestaurowany. Drogę naprawy zniszczonego węzła ukazałanam miłość Jezusa. „Skąd przyszła miłość na świat”?Sama nauka na to pytanie nie potrafi dać konkretnej odpowiedzi. Chrześcijanin szuka jej przede wszystkim w Objawieniu. Jezus Chrystus uczy nas, że samoistotny, przedwieczny Bóg nie tylko „posiada” miłość, lecz jest samą Miłością. 

I cokolwiek Bóg czyni czyni to nie tylko z miłości, ale jako sama Miłość. I wtedy jasne 

się staje, że to On zaszczepił w serce ludzkie zairenko boskiej miłości. A więc cały wszechświat, jak ziemia, jak człowiek – tak i miłość w człowieku pochodzi od Boga.


Człowiek, jako istota stworzona na obraz i podobieństwo Boga, jako istota odkupiona Krwią Chrystusa i przez Niego kochana 

stanowi wartość po Bogu najwyższą – niezależnie od jego zalet, wad, a nawet zatarcia obrazu Bożego w sercu.


Na podstawie tekstów Biblijnych 

dowiedzeliśmy się jak zaistniał człowiek na 

ziemi. Z doświadczeń życia codziennego wiem, że jestem, ale przecież nie wiem, kim jestem. 

Na to pytanie należy szukać odpowiedzi w filozofii, która dostarczy nam właściwej odpowiedzi na to pytanie.


Jako lekturę uzupełniającą proszę przeczytać:

List Apostolski Mulieris Dignitatem Papieża Jana Pawła II (No 6-8).

Humane vitae Papieża Pawła VI.

Życzę przyjemnej lektury i pogłębienia wiary.

 

6. Trzeba, ażebyśmy znaleźli się w orbicie tego biblijnego „początku”, w którym objawiona prawda o człowieku jako „obrazie i podobieństwie Boga” stanowi niezmienną podstawę całej chrześcijańskiej antropologii.


22 „Stworzył... Bóg człowieka na swój obraz, 

na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę 

i niewiastę” (Rdz 1,27). Ten zwięzły tekst 

zawiera podstawowe prawdy antropologiczne: człowiek jest szczytem całego porządku stworzenia w świecie widzialnym; rodzaj ludzki, który bierze początek w powołaniu do istnienia mężczyzny i kobiety, wieńczy całe dzieło stworzenia; istotami ludzkimi są oboje, w równym stopniu mężczyzna i kobieta, oboje stworzeni na obraz Boga. 


Ten istotowy dla człowieka obraz-podobieństwo Boże mężczyzny i kobiety jako małżonków i rodziców zostaje przekazany ich potomkom: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” 

(Rdz 1,28). Stwórca powierza „panowanie” 

nad ziemią rodzajowi ludzkiemu, wszystkim ludziom, wszystkim mężczyznom i wszystkim kobietom, którzy swą godność i powołanie czerpią ze wspólnego „początku”.


W Księdze Rodzaju znajdujemy jeszcze inny 

opis stworzenia człowieka, mężczyzny i kobiety (por. 2,18-25), do którego z kolei wypadnie się odwołać. Już teraz jednakże należy stwierdzić, że z biblijnego zapisu wyłania się prawda o osobowym charakterze istoty ludzkiej. 


Człowiek jest osobą, w równej mierze mężczyzna i kobieta, oboje wszakże zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga osobowego. Upodabnia człowieka do Boga to, że — w odróżnieniu od całego świata stworzeń żyjących, a także istot obdarzonych czuciem zmysłowym (animalia) — człowiek jest ponadto istotą rozumną (animal rationale).23 Dzięki tej właściwości mężczyzna i kobieta mogą „panować” nad innymi stworzeniami w świecie widzialnym (por. Rdz 1,28).


W drugim opisie stworzenia człowieka (Rdz 2,18-25) język, w którym wyrażona jest prawda o stworzeniu człowieka, a zwłaszcza kobiety, 

jest też inny, poniekąd mniej precyzyjny, rzec można bardziej opisowy i przenośny: bardziej zbliżony do języka rozpowszechnionych wówczas mitów. Nie można jednak stwierdzić żadnej istotnej sprzeczności między obu tekstami. Tekst Księgi Rodzaju (2,18-25) 

dobrze przygotowuje do zrozumienia tego, 

co znajdujemy w zwięzłym zapisie pierwszego rozdziału (ww. 27 n.); równocześnie zaś, odczytywany w łączności z nim, pomaga w głębszy jeszcze sposób zrozumieć zawartą 

tam podstawową prawdę o człowieku stworzonym na obraz i podobieństwo Boga 

jako mężczyzna i kobieta.


W opisie Księgi Rodzaju (2,18-25) kobieta zostaje stworzona przez Boga „z żebra” mężczyzny i zostaje postawiona jako drugie

„ja”, jako rozmówca obok mężczyzny, który w otaczającym go świecie stworzeń ożywionych jest samotny i nie znajduje w żadnym z tych stworzeń właściwej dla siebie „pomocy”. 


Powołana w ten sposób do istnienia kobieta natychmiast zostaje rozpoznana przez mężczyznę jako „kość z jego kości i ciało z 

jego ciała” (por. Rdz 2,23) i dlatego właśnie zostaje nazwana „niewiastą”. W języku biblijnym nazwa ta wskazuje na istotową takożsamość w stosunku do mężczyny: is-issa, czego niestety nie mogą na ogół wyrazić języki współczesne. („Ta będzie się zwała niewiastą [issa], bo ta z mężczyzny [is] została wzięta”: Rdz 2,23).


Tekst biblijny daje wystarczające podstawy 

do stwierdzenia zasadniczej równości mężczyzny i kobiety pod względem człowieczeństwa. Oboje są od początku osobami w odróżnieniu od otaczającego ich świata istot żyjących. Niewiasta jest drugim

„ja” we wspólnym człowieczeństwie. Od początku jawią się jako „jedność dwojga”, 

co oznacza wyjście z pierwotnej samotności człowieka, w której nie znajdował on „pomocy do siebie podobnej” (por. Rdz 2,20). 


Czy chodzi tu tylko o „pomoc” w działaniu, w „czynieniu sobie ziemi poddaną?” (por. Rdz 1,28). Z pewnością chodzi o towarzyszkę 

życia, z którą mężczyzna jako z żoną może połączyć się, stając się z nią „jednym ciałem”

i opuszczając swego „ojca i matkę” (por. Rdz 2,24). 


Opis biblijny mówi więc o ustanowieniu 

przez Boga małżeństwa wraz ze 

stworzeniem mężczyzny i kobiety jako nieodzownego warunku przekazywania 

życia nowym pokoleniom ludzi, do którego małżeństwo i miłość oblubieńcza ze swej 

natury są przeznaczone: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28).

 

Osoba — Komunia — Dar

7. Rozważając całokształt opisu z Księgi 

Rodzaju (2,18-25) oraz interpretując go w świetle prawdy o obrazie i podobieństwie 

Bożym (por. Rdz 1,26-27), możemy jeszcze pełniej zrozumieć, na czym polega osobowy charakter bytu ludzkiego, dzięki któremu 

oboje: mężczyzna i niewiasta są podobni do Boga. Każdy bowiem człowiek zdolny jest na Boże podobieństwo, jako stworzenie 

rozumne I wolne, poznać Go i miłować. 


Czytamy, że człowiek nie może bytować „samotnie” (por. Rdz 2,18). Może bytować 

tylko jako „jedność dwojga”, a zatem — w 

relacji do drugiego człowieka. Chodzi tu o relację wzajemną: mężczyzny do kobiety 

oraz kobiety do mężczyzny. Być osobą na 

obraz i podobieństwo Boga — oznacza 

także bytować w relacji, w odniesieniu do drugiego „ja”. 


Przygotowuje to ostateczne samoobjawienie 

się Boga Trójjedynego: jedności żyjącej w komunii Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Na początku Biblii jeszcze o tym wprost nie słyszymy. Cały Stary Testament jest nade wszystko objawieniem prawdy o jedyności i jedności Boga. W tę zasadniczą prawdę o 

Bogu Nowy Testament wprowadzi objawienie niezgłębionej tajemnicy wewnętrznego życia Bożego. Bóg, który pozwala się poznać ludziom przez Chrystusa, jest jednością Trójcy: jednością w komunii. W ten sposób zostaje rzucone nowe światło również na to podobieństwo i obraz Boga w człowieku, o jakim mowa w Księdze Rodzaju. To, że człowiek stworzony jako mężczyzna i kobieta jest obrazem Boga, znaczy nie tylko, iż każdy z nich z osobna jest podobny do Boga, będąc istotą rozumną i wolną. 


Znaczy to również, że mężczyzna i kobieta stworzeni jako „jedność dwojga” we wspólnym człowieczeństwie są wezwani do życia we wspólnocie miłości i do odzwierciedlania w 

ten sposób w świecie tej komunii miłości, 

jaka jest w Bogu, komunii, poprzez którą 

trzy Osoby Boskie miłują się w wewnętrznej tajemnicy jednego życia Bożego. Ojciec, 

Syn i Duch Święty, jeden Bóg poprzez 

jedność Bóstwa, bytują jako Osoby w niezgłębionej Boskiej relacji. Tylko w ten 

sposób staje się zrozumiałą prawda, że Bóg 

sam w sobie jest miłością (por. 1 J 4,16).


Koniec cz. 1






 











 


 


# by NaszDomJaponski | 2022-10-02 20:36 | Bible Classes | Comments(0)