人気ブログランキング | 話題のタグを見る

Plac zabaw

Plac zabaw_f0340134_19051132.jpg
Widziałam dziś na placu zabaw matkę z niepelnosprawną córeczką w wieku okolo 7-8 lat.
Dziewczynka nie potrafiła samodzielnie chodzić, ani normalnie mówic. Mama ją ciagnęła,
ustawiała w swoim rozkroku, żeby mogła razem z nią chodzić. Nosiła ją na rękach, choć
dziewczynka była dość duża, a mama raczej drobej postury

Wkładała ją na ślizgawkę, żeby mogła sobie choć kawałek zjechać, bo dziewczynka nie
weszłaby sama na schodki ślizgawki. Posadziła ją sobie na kolanach i huśtała się z nią
na huśtawce, potem ją posadziła na jakąś zabawkę, która się bujała. Przez cały czas
musiała ją prowadzić, żeby się nie przewróciła. Mama była przy tym pełna radości, że
może swojemu dziecku dać namiastkę zabawy innych dzieci, że może z nią pobyć na
słońcu.

Córeczka widać, że była zadowolona, choć wyrażała to inaczej niż zdrowe dzieci. Od tej
mamy i córki promienowało jakieś śiwatło, które dla mnie uczyniłe je najpiękniejszymil
ludźmi na placu zabaw. I wtedy zdałam sobie sprawę, że ta matka i córka są uosobieniem
miłosierdzia Bożego, którego rok właśnie przeżywamy. Pomodliłam się za nie, ale nie z
poczuciem współczucia, ale żeby Pan Bóg im błogosławił. Czekałam w parku na swoją
kolejkę u lekarza, bo mam chore zatoki. I pomyślałam sobie jak dużo dostałam od
Pana Boga zupełnie za nic, za darmo.

by NaszDomJaponski | 2016-02-28 19:05 | Information | Comments(0)
<< Trudno przyjąć ... Chaos wartości >>